Powięź, twój miękki szkielet
Choć od bardzo dawna wiemy, że istnieje tkanka okalająca mięśnie, narządy wewnętrzne, gruczoły etc., przez wiele, wiele lat wiadomo było o niej tyle, że po prostu jest. Nie doceniano jej znaczenia, nie brano również pod uwagę faktu, że tkanka łączna jest strukturą dzięki której, żadne ciało żywe, nie mogłoby egzystować (Jean-Baptiste Lamarck, 1809 r.).
POWIĘŹ
Odkąd zaczęto wykonywać sekcję zwłok, powięź była traktowana jako przeszkoda. Ignorowano ją, dążąc do poznania głębszych struktur w ciele człowieka i wyrzucano jako odpad. Nie zdawano sobie sprawy, jak bardzo ważną jest tkanką. Teraz bogatsi o wiedzę wiemy, że tematu powięzi absolutnie nie możemy pomijać.
W dzisiejszych czasach o tkance, jaką jest powięź wiemy zdecydowanie więcej. Lecz mimo to jej definicja nie jest prosta, ani jednoznaczna. Powięź jest bowiem jednocześnie tkanką, jak i układem. Z czysto medycznego punktu widzenia, w 2015 roku powstała następująca jej definicja: „Powięź jest powłoką, arkuszem bądź dowolną liczbą dających się oddzielić skupisk tkanki łącznej, formujących się pod skórą i mających na celu umocowanie, osłonięcie i oddzielenie mięśni oraz innych narządów wewnętrznych.” (Carla Stecco, 2015 r.).
Jak widzicie, jest to sucha i konkretna charakterystyka. Gdzie natomiast jest funkcjonalność powięzi? W tym przypadku, warto do powyższej definicji dodać, że powięź jest miękkotkankową częścią tkanki łącznej, wypełniającą całe ciało ludzkie […], przenikającą i otaczającą wszelkie narządy, mięśnie, kości włókna nerwowe, tworząc unikalne środowisko dla funkcjonowania wszystkich układów ciała (Schleip, Findley, 2007 r.). Dodajmy jeszcze do tych dwóch definicji, że powieź rozciąga się także na ważne elementy naszego układu ruchu, w tym między innymi rozcięgna, ścięgna, więzadła, czy torebki stawowe.
Podsumowując, zebrane informację, pozwolę sobie zacytować słowa Andry Vleeminga - „Powięź to twój miękki szkielet.” - które pozwolą w pełni zobrazować sobie znaczenie powięzi w kontekście dziania naszego aparatu ruchu.
POWIĘŹ JAKO CAŁOŚĆ
Jak już wcześniej wspomniano powięź, to nic innego jak tkanka łączna. Tworzy ona swoistą sieć, która występuje dosłownie w całym naszym organizmie. Dzięki strukturze jaką jest powięź, wszystko jest jednocześnie ze sobą oddzielone, jak i połączone.
Z natury rzeczy jest ona tkanką bardzo elastyczną i lepką. Po rozgrzaniu obie właściwości jeszcze bardziej nabierają na sile. Zarówno rozgrzanie powięzi podczas masażu, jak i rozgrzewka przed planowanym treningiem, powoduje zwiększenie jej plastyczności. Jaki wniosek możemy z tego wyciągnąć? Stan tkanki powięziowej, wpływa tym samym na napięcie, które odczuwamy, jak również przepływ limfy w naczyniach chłonnych, krążenie krwi, czy termoregulację.
JAK POWIĘŹ WPŁYWA NA NASZE ŻYCIE?
Z teorii przejdźmy do praktyki. Zacznijmy od tego, że jakiekolwiek zaburzenie napięcia równa się problemom z powięzią. Jak już wcześniej wspomniałam powięź jest niezwykle plastyczną tkanką. Jednak w momencie kiedy znajduje się ona pod wpływem nadmiernego naprężenia, w stanie unieruchomienia lub gdy dotyczy jej stan zapalny pojawiają się nieprzyjemne konsekwencje, a w rezultacie zwłóknienia, jak i zrosty. Za tym idą skurcze, dolegliwości bólowe, problem z poruszaniem się i zmniejszenie mobilności. Powięź bowiem pozwala nam na kontrolę ruchu ciała.


PROBLEM Z POWIĘZIĄ, TO:
Problem z powięzią, to:
zmniejszenie zakresu ruchu,
zaburzenia koordynacji,
ból tkanek miękkich przy codziennym funkcjonowaniu,
zmniejszenie gibkości,
patologiczna postawa ciała i towarzyszące temu wszelkie niepożądane efekty (tj. asymetrie, rotacje, nieprawidłowa kompensacja etc.).
Powyższe nieprzyjemności znane są pewnie każdemu z nas. Jak popracować w takim razie nad kondycją naszego układu powięziowego i tym samym sobie pomóc? Oto kilka efektywnych rozwiązań:
manipulacja powięzi,
terapia punktów spustowych,
masaż terapeutyczny,
wszelaka aktywność fizyczna, która „oliwi” aparat ruchu (fitness powięziowy, joga etc.),
rozciąganie i rollowanie,
regeneracja i czas na odpoczynek,
prawidłowe nawadnianie się i zdrowa dieta,
akupunktura,
inne metody terapii powięzi.
Reasumując, powięź to nasz drugi, miękki szkielet, a dobra kondycja powięzi, to nasze dobre samopoczucie i życie bez bólu. Traktując powięź jako nieodłączną część naszego aparatu ruchu będziemy w stanie żyć długo, zdrowo i komfortowo!